Piątek Sąsiad szpak
Drodzy Rodzice!, Kochane Skrzaty!
Dzisiejszy zajęcia są propozycją, którą sami dostosujcie do swoich możliwości. Możecie też śmiało podzielić propozycje zajęć i przeprowadzić je w różnych porach dnia.
Wizualizacja – Jestem ptakiem
(można włączyć spokojną
muzykę)
Dzieci leżą z zamkniętymi oczami
MAMA lub TATA mówi:
Wyobraź sobie, że jesteś ptakiem.
Masz ciało pokryte miękkimi piórami i piękne skrzydła. Dzięki nim możesz fruwać! Powoli poruszasz
skrzydłami i unosisz się w powietrzu, coraz wyżej i wyżej. Ogrzewają cię promienie słońca.
Dziwne uczucie widzieć świat z tej wysokości. Mijasz pola, las, łąki i jezioro. Ludzie widziani z tej
wysokości są mali, maleńcy. Ta swoboda i wolność, które
czujesz, są wspaniałe. Nadchodzi noc. Szukasz, jak inne ptaki,
schronienia. Siedzisz na gałęzi, chowasz dziób pod skrzydła i…
zasypiasz. Jest ranek. Otulają cię ciepłe promyki słońca.
Budzisz się spokojny, szczęśliwy i znowu wzbijasz się w niebo i
fruwasz nad swoim domem, przedszkolem, placem zabaw. Pomyśl, czy bycie
ptakiem jest miłe.
Potem dzieci otwierają oczy, siadają. Można zapytać:
−− Czy chciałabyś/chciałbyś być
ptakiem? Jakim?
Ćwiczenia słuchu fonematycznego –
Co to za ptak?
MAMA/TATA podaje głoski, a dzieci wymyślają
nazwy ptaków rozpoczynające się tymi głoskami. Np.
a – albatros; b – bocian; d –
dudek; g – gawron; j – jemiołuszka; k – kukułka; m – mewa; o – orzeł; p – pliszka; r –
raniuszek; s – sowa; w – wrona.
Zapoznanie z wyglądem szpaka.
Dzieci mogą wskazać na zdjęciu części
ciała świadczące o tym, że szpak to ptak.
Omawiają wygląd szpaka (pióra
mieniące się kolorami tęczy, z brązowymi kreskami). Szpaki są przedsiębiorcze,
ciekawskie, towarzyskie. Wszystko robią szybko i zdecydowanie. W gniazdach mają zioła, które
chronią je przed pasożytami. Śpiewając, wydobywają różne
dźwięki, najczęściej te zasłyszane, np. dźwięki klaksonów samochodów. Każdy z nich ma swoją
charakterystyczną pieśń. Zjadają dżdżownice, mrówki i różne robaki z ziemi, spod kamieni.
Lubią też dojrzałe owoce, np. czereśnie.
Słuchanie opowiadania
M. Strękowskiej-Zaremby Sąsiad szpak.
Dzieci słuchają opowiadania, oglądają
ilustracje.
Olek, Ada i rodzice przyjechali do
dziadków w odwiedziny i zostali na cały weekend. Ada była zachwycona. Dostała nowy dzwonek do
roweru w kształcie rumianego jabłuszka i musiała go wypróbować.
Natychmiast! Jeździła dookoła ogrodu
dziadków i dzwoniła zawzięcie. Sprawiało jej to ogromną radość. Wprawdzie rodzina
zatykała uszy, ale co tam. Wreszcie Olek nie wytrzymał.
– Na kogo dzwonisz? – spytał.
– Na przechodniów. Ostrzegam ich, że
jadę – odpowiedziała rozpromieniona Ada.
– Ja nie mogę! Tu nie ma żadnych
przechodniów – wykrzyknął ogłuszony Olek.
Ada wzruszyła ramionami, jednak
wreszcie przestała dzwonić.
– Jak dobrze – westchnęli
dziadkowie, rodzice i cztery ogrodowe myszy.
– Cisza, aż dzwoni w uszach –
roześmiał się dziadek. – Teraz mogę przedstawić wam nowego sąsiada. – Zaprowadził Adę i Olka
w odległą część ogrodu. Tu, na pniu wysokiej brzozy, powiesił kilka dni wcześniej budkę
lęgową dla ptaków. – Zachowajcie ciszę. Wkrótce go zobaczycie
– szepnął.
Już po chwili dzieci zauważyły
nadlatującego od strony sadu ptaszka. Krótki prostokątny ogon sprawiał, że w locie wyglądał
jak czteroramienna gwiazda. Usiadł na gałęzi brzozy, ale z daleka od budki. Dzieci mogły mu się
przyjrzeć uważnie. Czarne skrzydła mieniły się w wiosennym
słońcu zielenią i fioletem. W ostro zakończonym dziobie trzymał
źdźbło zeschłej trawy.
Rozglądał się na wszystkie strony. Olek i Ada aż wstrzymali oddechy, aby
go nie spłoszyć. Ptak upewnił się, że nic mu nie grozi, i przefrunął do budki.
– Rozpoznaliście tego pana? –
spytał dziadek.
– Pewnie. To pan szpak –
odpowiedział bez wahania Olek.
– Pani szpak też osiedli się w
budce? – spytała Ada.
– Oczywiście. Pan szpak wije gniazdo
dla pani szpakowej i dla małych szpaczków.
– Będziesz miał bardzo dużo
sąsiadów, dziadku – zauważył z uśmiechem Olek.
– Zdaje się, że będą podobnie
hałaśliwi jak Ada i jej dzwonek – szepnęła mama, która
dołączyła do obserwatorów pracowitego szpaczka.
– Szpet-szpet – zaśpiewał szpak i
pomknął szukać materiałów na gniazdo. Wracał do budki wielokrotnie, przynosił pióra, korę,
suche liście, mech, trawę.
– Stara się – zauważyła Ada.
Na to szpak zaskrzypiał jak stare
deski w podłodze i jeszcze dodał: – Kuku, kuku!
Olek i Ada zrobili wielkie oczy. Ze
zdziwienia, naturalnie. Czyżby pan szpak stracił rozum?
– Zapomnieliście, że szpaki
potrafią naśladować różne głosy – przypomniał im dziadek, ubawiony zaskoczonymi minami wnucząt.
Następnego dnia o świcie Ada zerwała
się z łóżka z głośnym krzykiem:
– Kradną mój rower!
Wypadła na podwórko w rozpiętej
kurtce zarzuconej na piżamę. Za nią wyskoczyli dziadkowie, rodzice i Olek. Wszystkich obudził
wyjątkowo głośny dźwięk dzwonka, który zdobił rower Ady.
Jakież było ich zaskoczenie, kiedy
odkryli, że rower stoi bezpieczny w komórce, a jego dzwonek... milczy. Gdy przetarli zaspane oczy,
zobaczyli na gałęzi topoli przy oknie pokoju, w którym spała Ada, pana szpaka. Nowy sąsiad
dziadka naśladował dźwięk dzwonka niczym najzdolniejszy artysta. Zdziwił się na widok rodziny
w komplecie.
– Miau – miauknął jak kot i
odleciał.
– „Miau”, czy to po ptasiemu
dzień dobry? – zastanawiała się babcia.
Ada pomyślała, że to coś mniej
przyjemnego.
– Przepraszam, panie szpaku –
szepnęła w stronę budki.
Jak myślicie, dlaczego Ada przeprosiła
szpaczka?
Rozmowa na temat opowiadania. (Przykładowe Pytania)
−− Dlaczego Ada jeździła na
rowerze i dzwoniła?
−− Kogo przedstawiał dziadek
Olkowi i Adzie?
−− Gdzie założył gniazdo szpak?
−− Jakie odgłosy naśladował
szpak?
−− Dlaczego Ada myślała, że
kradną jej rower?
−− Kto głośno naśladował dźwięk
dzwonka?
−− Jakim dźwiękiem pożegnał
szpak rodzinę?
Podawanie zdrobnień i zgrubień
do słowa szpak.
szpak – szpaczek, szpakunio…
szpak – szpaczysko…
Piątek to nasz czas na gimnastykę. Tylko dla chętnych!!!! Bo wierzę, że wasze dzieci mają sporo ruchu!!!
Ćwiczenia gimnastyczne – Rozwijanie świadomości własnego
ciała.
• Wirujący bączek – dzieci
ślizgają się w kółko na brzuchu, a następnie na plecach.
• Chowamy się – w siadzie,
przyciągają kolana do głowy, chowają głowy; rozprostowują się do pozycji leżącej.
• Gorąca podłoga – biegają z
wysokim unoszeniem kolan.
• Na szczudłach – chodzą na
sztywnych nogach.
• Ugniatamy podłogę – w
leżeniu na plecach, wciskają wszystkie części ciała w podłogę.
Zdobywanie pewności siebie i poczucia
bezpieczeństwa w otoczeniu. (Zabawy z rodzeństwem)
• Pogoń na kolanach – dzieci
dobierają się parami, jedno ucieka na kolanach, a drugie je goni. Przy powtórzeniu zabawy
następuje zmiana ról.
Rozwijanie umiejętności dzielenia
przestrzeni z innymi przez ćwiczenia w parach: z biernym partnerem, przeciwko partnerowi, razem
z partnerem.
• Przesuwamy partnera – jedno
dziecko z pary leży przodem, drugie – poprzez chwycenie go za nadgarstki – stara się je przesunąć; potem zamieniają się miejscami.
• Dzieci w leżeniu tyłem; jedno
dziecko z pary chwyta partnera za kostki nóg i stara się go przesunąć; potem zamieniają się
miejscami.
• Przekładamy naleśnik – jedno
dziecko w leżeniu na brzuchu, przylega do podłoża; partner próbuje przewrócić je na drugą
stronę; potem zamieniają się miejscami. (lub rodzic-z dzieckiem).
• Wstajemy razem – dzieci siedzą
tyłem do siebie, złączone plecami; próbują razem wstać, nie odrywając się od siebie.
Ćwiczenia kreatywne.
• Ilustrujemy muzykę ruchem –
dzieci improwizują ruchowo przy muzyce o zmiennym tempie.
Karta pracy, cz. 3, s. 69.
Rysowanie po śladach linii – od
zdjęć dorosłych ptaków do ich potomstwa. Nazywanie ptaków. Oglądanie piór wybranych
ptaków – bociana, wilgi, kukułki, czajki.
Karta pracy, cz. 3, s. 70–71.
Liczenie żab. Wskazywanie dwóch
takich samych par żab. Kolorowanie ich.
Wyklaskiwanie podanego rytmu i
powtarzanie tekstu.(dla chętnych)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz